GO MAVS!
Big Three? Hard on paper, but not in reality.
We should win eat, maybe now we will beat someone in paint.
PS
Z Wawy.
Mam już dość oglądania facjaty Terry'ego. Trzeci sezon z rzędu te same głupie błędy, głównie przez jego i Barei straty przegrywamy close games. Czasem zdarzy mu się, że ma dobry dzień i sadzi trójki, ale w PO całkowicie zawodzi. Czekam na powrót Roddy'ego, będą wjazdy na obręcz, ale ten z kolei niczego dobrego w obronie nie prezentuje. Iggy to byłoby coś, myślę że by pasował do Kidda, tak jak teraz Chandler się wpasował w drużynę.
Dla mnie trzon drużyny to: Dirk, Kidd, Chandler i Marion. To co wczoraj zagrali, poprostu uwierzyłem że możemy wreszcie zajść do finału konferencji. Na LAL nie ma mocnych póki co, jak wróci Bynum to w PO będą miażdżyć, bo to co pokazują contenderzy w regularze to tylko gra wstępna, zwykłe nabijanie statsów.
|